Bardzo modny w ostatnim czasie E-Biznes (biznes internetowy) ma wokół siebie wiele mitów. Wszystko za sprawą osób, które działają w programach partnerskich i szukają tzw. poleconych. Prawda jest jednak taka, że mało kto traktuje tę działalność poważnie i tutaj tkwi największy problem. Postaram się na zasadzie własnych doświadczeń przedstawić Państwu największe mity zarabiania w internecie.

1. Pomyśl sobie ile to już w internecie znalazłeś na portalach ogłoszeniowych ofert współpracy z szybkim zarobkiem. Gdy się już zapisywałeś do danego programu to okazało się, że to nieprawda. Z tego miejsca też apel do osób, które tak się reklamują. W taki sposób nigdy nie zdobędziecie porządnych współpracowników.

2. Wystarczy, że założysz stronę internetową i już będziesz milionerem. Niestety wiele osób daje się nabrać na tego typu słowa, żeby znowu się zapisać z linka referencyjnego. Prawda jest jednak taka, że zarabianie online nie jest takie łatwe jak się wszystkim wielkim biznesmenom internetowym wydaje.

3. Kolejną sprawą, a raczej mitem jest obiecywanie, że zupełnie nic nie musimy robić, że uzyskamy tzw. pasywny dochód. Owszem ten pasywny dochód jest do osiągnięcia, ale problem tkwi w tym, że chcąc taki dochód osiągnąć musimy coś zacząć działać.

4. Ostatnim punktem jest to, że się nie da zarobić. Owszem w internecie da się zarobić pieniądze i to całkiem spore. Jeżeli chodzi o angielską sferę internetową to ludzie na prowadzeniu blogów osiągają dochody w wysokości 12 tysięcy dolarów miesięcznie. Są też tacy, którzy zarabiają o wiele więcej.

Te cztery mity należy znać zaczynając pracę w internecie. Najważniejsze jest jednak to, żeby nie paść w taki amok e-biznesowy. Wiele osób właśnie przez to nie osiąga sukcesu, a ten sukces może osiągnąć każdy gdy będzie odpowiednio zmotywowany, będzie posiadał odpowiednią wiedzę i będzie działał! Bez działania nikt nie osiagnie sukcesu!